Paparapa
Do południa było nieźle
Choć nie byłam sobą dziś
Mijają dni a mnie wciąż nudno
Lecę w dół a potem nic
Pociąg stacja spóźniona ja
Obce twarze zmęczonych spraw
Walczę ze sobą z całych sił
Myślę jestem a może nie
Gonię przyszłość czy on mnie
Po co Sama nie wiem co mi jest
Paparapa (uh)
Paparapa (uh)
Paparapa
Mogę być a nie mieć
Szkoda słów na wiatr
Mogę mieć a nie być
Czemu wszystko jest nie tak
Mój kolega stracił nerwy
Potem w nocy nie mógł spać (spać spać)
Łamał serca potem bredził
Że miłość to jest gra
Czerwień malin kusi mój wzrok
Życie jakby trochę pod prąd
Czekam Na co Nie wiem już
Wszystko płynie płynę i ja
Brak mi tchu czy dusi mnie świat
Trudno będzie co ma być i tak
Paparapa (uh)
Paparapa (uh)
Paparapa
Mogę być a nie mieć
Szkoda słów na wiatr
Mogę mieć a nie być
Wszystko skończy się i tak
Nie muszę robić z tym nic
Bo przecież tak miało być (wiem to)
Ściany krzesła i drzwi tyle z nas zostało ci (szkoda)
Nie muszę robić z tym nic
Bo komu dziś może być wstyd (wiesz to)
Jak nikt jak nikt jak nikt
Paparapa (uh)
Paparapa (uh)
Paparapa
Mogę być a nie mieć
Szkoda słów na wiatr
Mogę mieć a nie być
Czemu wszystko jest nie tak
Paparapa
Mogę być a nie mieć
Szkoda słów na wiatr
Mogę mieć a nie być
Wszystko skończy się i tak
Paparapa
Mogę być a nie mieć
Szkoda słów na wiatr
Mogę mieć a nie być