Idą po mnie

Pusto w kieszeni miałem nie raz
Spałem na ziemi twardej jak głaz
Aż kiedyś w lecie wzięła mnie złość
Życia na diecie miałem już dość

Gdy świat tak chytry że nie chce dać sam
Chwyciłem wytrych i dalej na włam
Złotko mieć słodko dolar czy frank
I tak powstał podkop do National Bank
Złotko mieć słodko dolar czy frank
I tak powstał podkop do National Bank

A pościg gna gna gna
Już z gończych listów każdy mnie zna
Tropią mnie wściekle jak gończe psy
A ciemniej niż w piekle jest w celach sing sing je je

Do stanu Iowa nawiałem stąd
Biedniutka wdowa dała mi kąt
Ech była śliczna a ja miałem łup
Miłość liryczna no mówię wam miód
Ech była śliczna a ja miałem łup
Miłość liryczna no mówię wam miód

Pół roku potem rzekła mi dość
Stopniało złoto rosła jej złość
Manatki pakuj i spadaj gdzie chcesz
Więc znów na szlaku i biedny jak wesz
Manatki pakuj i spadaj gdzie chcesz
Więc znów na szlaku i biedny jak wesz

A pościg gna gna gna
Już z gończych listów każdy mnie zna
Tropią mnie wściekle jak gończe psy
A ciemniej niż w piekle jest w celach sing sing je je

Dzisiaj w Nebrasce świetnie się mam
Faja w odstawce i stronię od dam
Łapią na wdzięki i obiad z trzech dań
Chcą bym jadł z ręki i płaczą żem drań
Łapią na wdzięki i obiad z trzech dań
Chcą bym jadł z ręki i płaczą żem drań

A pościg gna gna gna
Każda w sypialni mą fotkę ma
Jak dam się zdybać oj jasny gwint
Lepiej już chyba jest w celi w sing sing je je

Most popular songs of Andrzej Sikorowski

Other artists of Middle of the Road (MOR)