Gdzie nie spojrzę - Ty
I Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty,
W cieniu wszystkich godzin, blasku chwil.
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty.
W krajobrazie najgorętszych barw,
Pośród moich marzeń, moich spraw.
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty.
Już w każdej stronie świata pełno nas,
Już najpiękniejszych znamy tyle nazw,
Już wiemy co się zdarzyć chyba ma
Za dzień, za dwa.
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty,
W słońcu i pod słońcem, w oknach dni.
Wszędzie jesteś ty - ze mną ty.
Ty i ja poza sobą nie widzimy świata,
Ty i ja w najpiękniejszych okolicach lata.
Ty i ja w przyniesionych o poranku kwiatach.
Sobie obiecani, sobie darowani,
Inni, choć ci sami - ty i ja.
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty,
W złocie spadłych liści, w bieli mgły.
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty.
Pod choinką w jasnym blasku świec
I w życzenia w sylwestrowy zmierzch.
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty.
Już w każdej stronie świata pełno nas,
Już najpiękniejszych znamy tyle nazw,
Już wiemy co się zdarzyć chyba ma
Za dzień, za dwa.
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty,
W słońcu i pod słońcem, w oknach dni.
Wszędzie jesteś ty - ze mną ty
Wszędzie jesteś ty - ze mną ty
Wszędzie jesteś ty - ze mną ty.