Komu się kłaniacie nieboskłony

Laj la la laj

Gdzieś różowe wyspy gonią nocy fale
Na trapezach liści gwiazd zielony balet
Pieśni lotne gody i powaga chmur
Ręki twojej dotyk wierszem jest bez słów

Dłoń twoja pejzażem leży na mych oczach
Będę lecieć marzyć nigdy już nie spocznę

Komu się kłaniacie nieboskłony
Komu dal otwiera ptaków klucz

Kochać to jest ścigać odalone
Marzyć znaczy tyle ile móc

Laj la la laj

Gdzieś łopoce tętno z nieba złotej wieży
Ludzie i zwierzęta w czyste źródło wierzą
Czas sie dla nas trudzi las uchyla bram
W pierwszej parze ludzi nam i wszystkim nam

Dłoń twoja pejzażem leży na mych oczach
Będę lecieć marzyć nigdy już nie spocznę

Most popular songs of Anna Jantar

Other artists of Middle of the Road (MOR)