Osiemnastka
Wesoło wciąż tak chodzisz jak dumny paw
Przybyło wreszcie szereg nieznanych spraw
U ramion skrzydła dwa wyrastają Ci
Urodzinowe świecie zgasły w mig
Nie popełniasz tylu niezdarnych gaf
Więcej niż zwykle załatwiasz ważnych spraw
Wydarzeń wiec tak mocno przenika Cię
Do świadomości Twej dociera że
Ty przecież masz już osiemnaście lat
Przed Tobą kłania się dorosłych świat
Odkrywasz nowe marzenia
Z uśmiechem za pan brat
Słomiany zapał fala emocji wrze
I lista potrzeb stale wydłuża się
Nie wszystko zawsze wokół różowe jest
Nie zawsze miły darowany gest
Podniebny lot lub odległy morski rejs
Tam czeka jeszcze tyle nieznanych miejsc
Ciekawe plany w myślach układasz znów
Bo w zdrowym ciele zawsze zdrowy duch
Ty przecież masz już osiemnaście lat
Przed Tobą kłania się dorosłych świat
Odkrywasz nowe marzenia
Z uśmiechem za pan brat
Ty przecież masz już osiemnaście lat
Przed Tobą kłania się dorosłych świat
Odkrywasz nowe marzenia
Z uśmiechem za pan brat
Ty przecież masz już osiemnaście lat
Przed Tobą kłania się dorosłych świat
Odkrywasz nowe marzenia
Z uśmiechem za pan brat
Ty przecież masz już osiemnaście lat
Przed Tobą kłania się dorosłych świat
Odkrywasz nowe marzenia
Z uśmiechem za pan brat