Fiction
I am out of my element
Find me somewhere at the bottom
In a room full of silhouettes
Telling me I'll never stop them
So they follow me home
And they hollow my bones
Oh they won't let me go
So they swallow me whole
They won't let me go
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I play the victim with my regrets
They're pulling me down to the bottom
Painting circles inside my head
They tell me that I have to watch them
So they follow me home
And they hollow my bones
Oh they won't let me go
So they swallow me whole
They won't let me go
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I do this all the time
Blending in between the lines
Of my fiction, of my fiction
I do this all the time
Blending in between the lines
Of my fiction, of my fiction
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
I never wanted this to happen
Never wanted this to die
But I've pushed myself down so far
I couldn't come back if I tried
[Zwrotka 1]
Jestem poza swoim żywiołem
Znajdź mnie gdzieś na dnie
W pokoju pełnym sylwetek
Mówiących mi, że nigdy ich nie powstrzymam
[Przedrefren]
Więc podążają za mną do domu
I wydrążają moje kości
Och, nie puszczą mnie
Więc połykają mnie w całości
Nie puszczą mnie
[Refren]
Nigdy nie chciałam, by do tego doszło
Nigdy nie chciałam, by to umarło
Ale zepchnęłam się tak daleko
Że nie mogłabym wrócić, choćbym się starała
Nigdy nie chciałam, by do tego doszło
Nigdy nie chciałam, by to umarło
Ale zepchnęłam się tak daleko
Że nie mogłabym wrócić, choćbym się starała
[Zwrotka 2]
Odgrywam ofiarę z moimi wyrzutami sumienia
One ściągają mnie na dno
Malując kręgi w mojej głowie
Mówią mi, że muszę je oglądać
[Przedrefren]
Więc podążają za mną do domu
I wydrążają moje kości
Och, nie puszczą mniе
Więc połykają mnie w całości
Nie puszczą mnie
[Refren]
Nigdy niе chciałam, by do tego doszło
Nigdy nie chciałam, by to umarło
Ale zepchnęłam się tak daleko
Że nie mogłabym wrócić, choćbym się starała
Nigdy nie chciałam, by do tego doszło
Nigdy nie chciałam, by to umarło
Ale zepchnęłam się tak daleko
Że nie mogłabym wrócić, choćbym się starała
[Przejście]
Robię to cały czas
Wtapiając się pomiędzy wersy
Mojej fikcji, mojej fikcji
Robię to cały czas
Wtapiając się pomiędzy wersy
Mojej fikcji, mojej fikcji
[Refren]
Nigdy nie chciałam, by do tego doszło
Nigdy nie chciałam, by to umarło
Ale zepchnęłam się tak daleko
Że nie mogłabym wrócić, choćbym się starała
Nigdy nie chciałam, by do tego doszło
Nigdy nie chciałam, by to umarło
Ale zepchnęłam się tak daleko
Że nie mogłabym wrócić, choćbym się starała