Sprany T-Shirt Chaos

[Refren: Filipligocki]
Ten bassik opatuli moją głowę, czuję ciepły letni powiew
Pakuję parę wspomnień i uciekam se nad Olzę
Z kompanami chill na mieście, pije kawę albo wodę
Dziś mamy chill na mieście, no bo wszędzie mi po drodze
Ten bassik opatuli moją głowę, czuję ciepły letni powiew
Pakuję parę wspomnień i uciekam se nad Olzę
Z kompanami chill na mieście, pije kawę albo wodę
Dziś mamy chill na mieście, no bo wszędzie mi po drodze

[Zwrotka 1: Filipligocki]
Wychodzę z domu, nie czekam na autobus
Dzisiaj spacer, bo czuje że muszę
Się regenerować na parę sposobów
Idę na działkę, a w sumie dzisiaj jest upalnie
Wiec zatrzymam się jeszcze na kawkę
Może tu jakiś kompan wpadnie
A tak w ogóle, pije se wodę i parku chilluję
Ja z kuzynami robię wielkie rzeczy
A naszą miasto to jest całkiem duże
Żartowałem, sory mordy
Muszę sobie rymować do bitu
Ja na zajawce śmigam po mieście
Leci "Barka" Blika na Brzezie
Dziś się nie wyspie, od tego mamy kolejne dni
Mam sprany t-shirt Chaos i z kuzynami spełniam sny
Leci Unda, nie Slipknot, dziś chilluję wiec wyjdź stąd
Bawię się z całą rodzinką
Śle buziaki do was, Fifszczor

[Refren: Filipligocki]
Ten bassik opatuli moją głowę, czuję ciepły letni powiew
Pakuję parę wspomnień i uciekam se nad Olzę
Z kompanami chill na mieście, pije kawę albo wodę
Dziś mamy chill na mieście, no bo wszędzie mi po drodze
Ten bassik opatuli moją głowę, czuję ciepły letni powiew
Pakuję parę wspomnień i uciekam se nad Olzę
Z kompanami chill na mieście, pije kawę albo wodę
Dziś mamy chill na mieście, no bo wszędzie mi po drodze

[Zwrotka 2: Szulcu]
Idziemy na miasto gdy ostatnie latarnie gasną
Jestem jak obcy dla ciebie
Gdy przechodzę w teesie Chaosu to nie ma to tamto
Nie da się nie zauważyć
Szulcu i Filip, ten styl nie ma granic
To już coś więcej niż Calvin Klein
Albo jakieś szmaty z napisem Armani
Działka, działeczka, schowaj głęboko te najlepsze chwile
Idę do ziomeczka i tworzę wspomnienia, które zostaną na zimę
Działka, działeczka, schowaj głęboko te najlepsze chwile
I zaśpiewaj z nami

[Refren: Filipligocki]
Ten bassik opatuli moją głowę, czuję ciepły letni powiew
Pakuję parę wspomnień i uciekam se nad Olzę
Z kompanami chill na mieście, pije kawę albo wodę
Dziś mamy chill na mieście, no bo wszędzie mi po drodze
Ten bassik opatuli moją głowę, czuję ciepły letni powiew
Pakuję parę wspomnień i uciekam se nad Olzę
Z kompanami chill na mieście, pije kawę albo wodę
Dziś mamy chill na mieście, no bo wszędzie mi po drodze