Chodziło, szukało

Chodziło szukało oknem wyglądało
Wracało zawsze samo
Chodziło szukało przed bramą stawało
Wracało zawsze samo
Szło przed siebie w wiosenną słotę
Chodziło szukało na jarmarki pchało
Wracało zawsze samo
Chodziło szukało oknem wyglądało
Wracało zawsze samo
Nagle znalazło
Upadło
Znieruchomiało
Zamarło

O pocałunku któryś jest w niebie
Razem z duszami bzu i jaśminu
Krwi i bezsennych łąk gwiezdnych synu
O pocałunku któryś jest w niebie
O treści wszystkich myśli i czynów
O upragniony mej duszy chlebie
Tęsknoto wichrów Bajko jaśminów
O pocałunku któryś jest w niebie
Me smutne usta zwiędną w czas krótki
A gdy z nich barwa oddana glebie
W amarantowe przejdzie stokrótki
Wówczas mi zagrasz twą pieśń skrzypcową
Zamkniesz mnie w obce wieczności słowo
O pocałunku któryś jest w niebie

Most popular songs of Krystyna Janda

Other artists of Middle of the Road (MOR)