PĘTLA [Album]
Może to ten ostatni raz
Kiedy patrzę ci prosto w twarz
Obojętny kolejny ruch
Muszę wyjść, żeby znowu czuć
Pętla jednej melodii zmieniła
Kochane w niechciane
Głośność jak maniak, rosnący w siłę
Obudził wahanie
Myślisz, że znasz
Mnie lepiej niż ja
Czy cisza to lek?
By kochać znów dźwięk
Może to ten ostatni raz
Kiedy patrzę ci prosto w twarz
Obojętny kolejny ruch
Muszę wyjść, żeby znowu czuć
Długi, wysoki ton
Przekroczona granica hałasu
Od pewnego czasu już nie znam różnicy
Nie widzę kontrastu
Myślisz, że znasz
Mnie lepiej niż ja
Czy cisza to lek
By kochać znów dźwięk?
Może to ten ostatni raz
Kiedy patrzę ci prosto w twarz
Obojętny kolejny ruch
Muszę wyjść, żeby znowu czuć
Zakończę cykl, odzyskam tę moc
Znowu poczuję jak dobrze jest być sobą
Nie będzie sam się pisał mój los
Będę tu, bo tego chcę
Może to ten ostatni raz
Kiedy patrzę ci prosto w twarz
Obojętny kolejny ruch
Muszę wyjść, żeby znowu czuć