Póki Ciebie nie usłyszę
Póki Ciebie nie usłyszę
Nie położę się spać
Szron zasłonił wszystkie okna
A za nimi kołysze się świat
I wciąż nie wiem ciągle nie wiem
Wydaję mi się że tutaj jesteś
Choć pusto jest tam gdzie twoje miejsce
Póki Ciebie nie usłyszę
Nie położę się spać
Chcę zaśpiewać ci jak kiedyś
Kiedyś gdy miałam kilka lat
Smutno mi bo znałam kilka twoich marzeń
Wiem też że nie wszystkie dostałeś
Lecz pewnie tam wśród wielkich gwiazd
Już za niczym nie tęsknisz
Opowiesz nam
Póki Ciebie nie usłyszę
Nie położę się spać
Pusto będzie na mojej ulicy
Zostawię uchylone drzwi
Zostawię zapalone światło
Nie będę spała będę tylko śnić
To najdłuższa z nocy mamy czas
Przyjdź dostaniesz co tylko będziesz chciał