Szara kolęda
Ta kolęda tak szara
Jak twe oczy jak chmury brzeg
Na podarek czeka wciąż
Z szarej chmury biały śnieg
Śnieg zamieni w biel szarość
Zada sobie serdeczny trud
Zniknie pod nim lęk i żal
Zniknie złość i serca chłód
Li li laj
Zniknie złość i serca chłód
Pokochamy się znowu
Wzajem darujemy moc win
Uraz niech nie chowa nikt
Narodzony Boży Syn
Śnieg choć będzie się starać
Lecz stopnieje w któryś tam świt
A kolędzie szarej znów
Będzie za nas trochę wstyd
Li li laj
Będzie za nas trochę wstyd
Bo gdy ścichnie w nas radość
A dzień zwykły nadejdzie już
Wróci zimny oczu błysk
Wróci złość i kłamstwa kurz
Więc kolęda tak szara
Jak miejskiego dnia chmurny wzrok
Czeka na odmianę serc
Miłowanie cały rok
Li li laj
Miłowanie cały rok