Jak biały wiersz

Przez uchylone drzwi
Dźwięk anielskich lir
To może tak
Ktoś mi zabronił żyć
Jeśli pustynny pył
W kształcie twych warg i ud
Zatrzyma czas
Nie będzie ciebie już

Jak biały wiersz na białej kartce dnia
Przytulasz noc jak ja
By w progach serc ograć serce
Nim spłoszę nas byle czym
Niech trwa oboczność sekund w nas
Ten jeszcze jeszcze jeszcze jeden raz

Jesli zapomnę żyć
W jakiś powszedni dzień
Zatrzymaj się przez chwilę
Potem przejdź
Ile wyschniętych łez
Bukiety suchych róż
To może tak
By można marzyć już

Most popular songs of Robert Janowski

Other artists of Middle of the Road (MOR)