Na nasze wesele
Na nasze wesele zajedzie kareta
Zaprzężona w białe konie
A pierwszym drużbą będzie poeta
Gitarę chwyci w dłonie
By śpiewać piękne wiersze o tobie
Jakich ja śpiewać nie umiem
Potem ja ciebie wezmę na ręce
Zaniosę tam zaniosę tam
Gdzie szczęścia będzie najwięcej
Weźmiemy z sobą jedynie tom wierszy
Niczego więcej nie chcę
Gdy w lesie na łące usłyszę wśród świerszczy
Twoje I moje serce
Będziemy sami jak adam I ewa
Raj odkryjemy na nowo
Ja będę ciebie nosił na rękach
I śpiewał I śpiewał że
Na świecie tyle jest piękna