Warto
Nosi ciebie z miasta I do miasta
Popatrz na mnie bracie ja też krwawię
Od wieków już nie tańczę na zabawie
Lecz nie pora na nas
Jedna zła dziewczyna to nie wszystko
Po ziemi chodzą weroniki śliczne
Wyciągnij rękę nie noś głowy nisko
Bo nie pora na nas
Uwierz mi warto żyć
Życie to jest taka świetna sprawa
Póki trwa póki trwa
Póki jeszcze kipi jak karnawał
Po ziemi chodzą weroniki śliczne
Ich dusze są jak ciepłe winogrona
Zachowaj dla nich swoje serce czyste
Wracaj wracaj do nas
Nie kalecz się braciszku nawet różą
Odjazdu nie nazywaj pięknym balem
Pozostaw pusty peron przed podróżą
Bo nie pora na nas
Uwierz mi warto żyć
Życie to jest taka świetna sprawa
Póki trwa póki trwa
Póki jeszcze kipi jak karnawał