Trzeba Żyć
Nawet jeśli coś zakłóca Twoje sny trzeba żyć trzeba żyć
Stare przyjaźnie obracają się w pył trzeba żyć trzeba żyć
Myślisz że nie spotka już Ciebie nic trzeba żyć trzeba żyć
Masz moją gwarancję że miarą wygranych jest uśmiech przez łzy
Usiadł na łóżku dreszcze to już nawet nie kac
Jeszcze nie delirka ale ile można tak chlać
Bez pamięci jak Carrey
Życie w strzępach fragmentach
Imiona tych nawet nie chciał pamiętać
Kręta ścieżka i co teraz
Te ulice jakby imienia Stevego Wondera.
Otwierał browar mówił „goni mnie czas"
Pytania bez odpowiedzi „dlaczego oni nie ja"
Bronił się sam przed sobą lustra unikał
Znał wczoraj i dziś tylko jutra unikał
Nie słuchał budzika
Przy spuszczonych żaluzjach przesypiał jeden dzień z reszty życia
I puszczał kilka kawałków czas mierzył winyl
Sam nie wie co dodało mu aż tyle siły
Dziś dla niepoznaki pisze o tym w osobie trzeciej
Bo boi się przyznać że nie wierzył że będzie lepiej
Nawet jeśli coś zakłóca Twoje sny trzeba żyć trzeba żyć
Stare przyjaźnie obracają się w pył trzeba żyć trzeba żyć
Myślisz że nie spotka już Ciebie nic trzeba żyć trzeba żyć
Masz moją gwarancję że miarą wygranych jest uśmiech przez łzy
Za parawanem imprez i neonów tylko smutek
W katalogu bodźców miłość stała się białym krukiem
We własnym bucie czuł się jak w parze cudzych
We własnej skórze nie chciał się już nawet budzić
Odpychał bliskich ogryzki na goodbye
„Wolę być sam" fałszywy raj
Whisky lał do szklanek dezerter z armii szczęśliwych
Niby szukał prawdy nie wiedział że prawdy nie widzi
Szydził z ludzi zwykłych normalnych ludzi
Zbyt zwykłych poprawnych
Wciąż karmił się wizją „będę ponad" i z nienawiścią żądał
Miejsca na cokołach
Skonał w samotności by narodzić się na nowo
Dziś leci ponad ale kocha to co obok
I pisze w osobie trzeciej bo może ktoś czeka na to
Aż będzie lepiej
Nawet jeśli coś zakłóca Twoje sny
Stare przyjaźnie obracają się w pył
Myślisz że nie spotka już Ciebie nic
Nawet jeśli coś zakłóca Twoje sny trzeba żyć trzeba żyć
Stare przyjaźnie obracają się w pył trzeba żyć trzeba żyć
Myślisz że nie spotka już Ciebie nic trzeba żyć trzeba żyć
Masz moją gwarancję że miarą wygranych jest uśmiech przez łzy