Nic do ukrycia

W rodzinie strach przed śmiercią żal po śmierci
W Kościele nie umiałem klęknąć nawet w tej intencji
Przystaję nad butelką nie wiem czy mi brak wciąż chęci
Wam pewnie wszystko jedno póki wszystko trafia w teksty
Wylewam wszystko z siebie przez to co niedziele
One piszą wciąż i ryją beret „gdzie w tym wszystkim kurwa miłość" „nie wiem"
W ostatnie dziesięć lat może znalazłem jeden raz ją
Pisałem łańcuch a ona się wpisała w „Rach Ciach Ciach"
Myślę o innej dziś zanim to skończę ona rozwali mi psyche
Kto normalny dzielić chce ze mną pierdolnik zwany życiem
Miałem mieć hajs i biznes dziwi kurwa że nie wyszedł
Sabotuję każdą pracę ciągle licząc na muzykę
Myślę żeby pójść gdzieś tyrać sprzedać czas na magazynach
W chuju mam co myślisz o mnie ja chcę tylko siadać pisać wypruwam siebie w rap przez to mnie rozliczaj
Nie wiem o czym jest ten track nie mam nic do ukrycia

Nie mam tajemnic nie ukrywam ich przez presje
I to wszystko przez ciekawość jak to jest być tym kim jestem
Nie musisz kochać mnie nie mówię że to jest najlepsze
Świat jest tak nieidealny że aż pasuję w to miejsce
Czuje się dużym dzieckiem plac zabaw wokół dla tych co lubią pozować będę
Czego oczekujesz jestem byle chłystkiem z bloków nas uczyli gadać wprost nie świrować
Myśląc o tej z pierwszej zwrotki wciąż piszę szczerze jak się zdecydujesz mała
Bez pretensji później wiesz co bierzesz
Jak to chwyci to nam stawiam dom na złotych płytach
Jeśli nie wstawię kołyskę w studio niech się młody uczy życia przez lata
Nie mówiłem nic i dziś mi szkoda jak mi ojciec mówi że lepiej mnie
Poznał odkąd czyta bloga nadrabiam z nim w dialogach tyle lat życia chyba
Wiem o czym ten track nie mam nic do ukrycia

Mój ekshibicjonizm mi pozwala pisać
Przestałem chlać nawet żeby przestać to zakrzywiać
Się nie wstydzę kochać płakać choć bym wypadał jak cipa
Nie wiem czy to dobra muza wiem ze prawdziwa
Kiedyś miałem plany dziś żyje z dnia na dzień
I nie wiem co się jeszcze zdarzy nie przewidzę konsekwencji
Zresztą nie wiem nawet czego chce od życia
Kupuj kurwa płyty nie mam nic do ukrycia

Trivia about the song Nic do ukrycia by Theodor

When was the song “Nic do ukrycia” released by Theodor?
The song Nic do ukrycia was released in 2015, on the album “Bez Okazji”.

Most popular songs of Theodor

Other artists of