Death Or Music

„Death or Music” miałem wybór no i słyszysz jeszcze mnie
Tylu ludzi tyle krzyków wszędzie wokół ten death race
„Death or Music” miałem wybór no i słyszysz jeszcze mnie
„Death or Music” wpływam w sztorm choć czeka jeszcze długi rejs

Jak wstaję nad ranem albo po południu, to w sumie nie ważne
Biorę paszkiet w dłoń, a od życia ciosy jak kastet w skroń
Idę na spacer, idę po moją Walhallę, wchodzę na statek
Rozwijam żagiel, płynę by odnaleźć nowy ląd
Bomby wciąż, spadają na mnie, znowu przed wyborem staję
„Death or Music” tak na zmianę, to już nie trudne pytanie
Bomby wciąż, spadają na mnie, znowu przed wyborem staję
„Death or Music” tak na zmianę, to już nie trudne pytanie
„Death or Music” („Death or Music”), „Death or Music” wciąż
Ilość ludzi (ilość ludzi), przytłacza co krok
Czasem zgubny (czasem zgubny), jest ten sztuczny tłok
„Death or Music”(„Death or Music”), znów się toczy krąg

„Death or Music” miałem wybór no i słyszysz jeszcze mnie
Tylu ludzi tyle krzyków wszędzie wokół ten death race
„Death or Music” miałem wybór no i słyszysz jeszcze mnie
„Death or Music” wpływam w sztorm choć czeka jeszcze długi rejs

Ej, cisza na planie, chwila przemyśleń i dalej
Lecimy wciąż, bo nie ma co czekać
„Death or Music”, a chcemy żyć, amen
Znam te czekanie na zbawie-nie
Mam czasu na czek-anie
Robię to dzień w dzień i interesuje mnie łamanie barier
Chcę przełamywać bariery te swoje i bariery w rapie
Bariery społeczne, które zabijają nas bardziej niż cov-19
Bariery codzienne, które takich jak ja walą na łopatkę
Bariery skuteczne, które wstrzykiwane są w żyły tu razem ze strachem
I nie będzie barier więcej, gdy uznamy je za błędne
Muzyka mi daje wolności w momentach, gdy tak bardzo czuję się więźniem
I nie będzie barier więcej, kiedy stanę w górze ręce
Oddam temu wszystko bo spłacam kredyty za podniesienie po klęsce

„Death or Music” miałem wybór no i słyszysz jeszcze mnie
Tylu ludzi tyle krzyków wszędzie wokół ten death race
„Death or Music” miałem wybór no i słyszysz jeszcze mnie
„Death or Music” wpływam w sztorm choć czeka jeszcze długi rejs