Chciałbym
Chciałbym cię bez tajemnic humorów i min
Chciałbym cię bez uprzedzeń nieufności i drwin
Boje się tylko czy
To będziesz naprawdę ty
Cofam się o jeden krok
Niech już będzie tak jak jest
Ja z losem się pogodzę
Wiesze że nigdy nie odejdę
Nie zostawię cię
Chciałbym cię bez kontekstów tak po prostu i już
Przepowiedni i zaklęć nie mam głowy do wróżb
Boje się tylko czy
To będziesz naprawdę ty
Cofam się o jeden krok
Niech już będzie tak jak jest
Ja z losem się pogodzę
Wiesze że nigdy nie odejdę
Nie zostawię cię
Wieczny spór o cały świat
Głowa w mur raz po raz
Powiedz ze coś jestem wart
Odpuść mi póki czas
Wieczny spór o cały świat
Głowa w mur raz po raz
Powiedz ze coś jestem wart
Odpuść mi póki czas