Zostało w nas [Album]

Start za małolata grille życie na dachach
Pierwsza obita macha krew pękała czacha
Ciosy jak z kałacha najebana wataha
Wychylona flacha i smak pierwszego macha

Życiorysy cięte sprawne do tasaka
Wyobraźnia płytka z Tupakiem na słuchawkach
My to chłopaki z Chrobrego Bolesława
Każde bojo i podwórko to jest nasza chata

Urodzony w szóstce skończyłem na dziesiątce
Nie myl tego z paragrafem choć to wtedy było modne
Każdy problem był do rozwiązania
Pięści argumentem na obronę swego zdania

Oparte na zasadach znajomości były trwałe
Wiedziałeś czym się skończy najdrobniejszy wałek
Dbać o ksywę i mieć wybiórczą pamięć
To weszło w naszą krew i na zawsze tam zostanie

To zostało w nas jak w betonie odciśnięte ślady stóp
To zostało w nas znikam stąd na jakiś czas i wracam znów
To zostało w nas jak w betonie odciśnięte ślady stóp
To zostało w nas znikam stąd na jakiś czas i wracam znów

Ich bring' es dir bei ein echter Mann zu sein
Komm raus aus deiner Villa ich hab Yayos dabei ja
Gestern warst du gut heute bist du buse
Verarscht mal deine Frau

Wir schnappen dein Motorrad
Denn in meinem Bezirk liegen Spritzen im Hofgang
Laufe zum Beat und ich hebe nicht ab
Atme zum Takt und zerlege den Bass

Mir egal was du machst hab's vor dir getan
Sis Kat Bratan Notre dame
Am Ballermann das halbe Gramm
Trainingday nimm dich mit auf einen Tag
Wir testen dein Genick schleif' dich durch die halbe Nacht
Keine low rider Bikes sondern Brucken und Pipes
Lasst uns redet schon wenn die Sonne nicht mehr scheint

To zostało w nas jak w betonie odciśnięte ślady stóp
To zostało w nas znikam stąd na jakiś czas i wracam znów
To zostało w nas jak w betonie odciśnięte ślady stóp
To zostało w nas znikam stąd na jakiś czas i wracam znów

Wjechał hip hop osiedla grały to
Illmatic One love ziom L.A i Nowy Jork
Styl mamy w genach ziomek rasowe pyry
Szybko powstawała scena rapowały różne szpliny

Oryginalna gadka królowie dyscypliny
Jak masz problem szczonie to lepiej hamuj giry
Działają rewiry od Piątkowa do Dębiny
Bez taniej szminy penery i liryczne karabiny

Jak dla Ciebie jestem dziwny to kula w łeb
Jak masz bejmy śmigasz bejcą a nie PST
Jak nie czaisz tej rozkminy zbieraj klamoty i leć
Wita Poznań marka godna a nie tani szmelc

Skąd pochodzisz nieistotne pamiętaj skąd jesteś
Jak upadniesz na dno tam będzie Twoje miejsce
Jedno miasto jedna krew jedno serce
To zostało w nas i na zawsze już w nas będzie

To zostało w nas jak w betonie odciśnięte ślady stóp
To zostało w nas znikam stąd na jakiś czas i wracam znów
To zostało w nas jak w betonie odciśnięte ślady stóp
To zostało w nas znikam stąd na jakiś czas i wracam znów

Most popular songs of Olexesh

Other artists of Trap